Najlepszy agent nieruchomości radzi: home staging – jak go zrobić?
W dwóch poprzednich częściach mojego cyklu „Najlepszy agent nieruchomości radzi” wyjaśniałem już zasady związane z wyceną nieruchomości oraz przygotowaniem planu sprzedaży. Warto zatem przejść do trzeciego kroku w procesie sprzedażowym, czyli home stagingu oraz depersonalizacji. Podobnie jak w przypadku poprzednich artykułów, wyjaśnię podstawowe pojęcia oraz zasady, które są ważne dla osoby samodzielnie sprzedającej nieruchomość mieszkaniową (dom lub mieszkanie). Myślę, że moja wiedza będzie cenna, ponieważ jestem właścicielem najlepiej ocenianej w Warszawie agencji NieruchomosciSzybko.pl (zobacz jej oceny). Prowadzę także działalność jako Leszek Markiewicz – Agent Nieruchomości w Warszawie (leszekmarkiewicz.pl). W ramach mojej pracy praktycznie zawsze korzystam z home stagingu i depersonalizacji jako technik sprzedażowych. Warto dowiedzieć się, co w ogóle kryje się za tymi pojęciami.
Home staging – na czym polega i czym nie jest?
Określenie „home staging” może być bardziej znane czytelnikom, ponieważ dość często pojawia się ono na różnych portalach związanych z urządzaniem wnętrz. Tym niemniej, warto wyjaśnić, że chodzi o drobne zabiegi poprawiające wygląd domu lub mieszkania przed sprzedażą. W przypadku home stagingu, liczy się relacja kosztu i efektu. Innymi słowy, chodzi o to, żeby przy poniesieniu niewielkiego kosztu uzyskać znaczący efekt estetyczny. Przykładem zastosowania home stagingu jest np. pomalowanie ściany w kuchni przy użyciu już posiadanej farby.
Home staging nie może być jednak działaniem polegającym na wprowadzaniu przyszłego nabywcy domu lub lokalu w błąd (np. poprzez zamalowanie plam wilgoci). W tym kontekście chodzi nie tylko o względy etyczne. Warto bowiem pamiętać, że w odniesieniu do wad podstępnie ukrytych rękojmia udzielana przez poprzedniego właściciela domu lub mieszkania trwa bezterminowo. Sytuacji nie zmienia nawet ograniczenie zakresu rękojmi możliwe w przypadku umów sprzedaży nieruchomości nie zawieranych z konsumentem.
Depersonalizacja lokum to również ważna kwestia
Depersonalizacja to nieco inny zabieg, który nie jest mniej ważny niż home staging. Pod tym pojęciem rozumiemy usunięcie z mieszkania lub domu osobistych rzeczy należących do poprzedniego właściciela – nie tylko takich, których obecność byłaby niezręczna dla osób oglądających lokum. Rodzajem depersonalizacji jest neutralizacja. Polega ona na usunięciu wszystkich przedmiotów, które mogłyby wprowadzić nerwową atmosferę (np. ze względu na treści polityczne). Pamiętajmy, że nabywca ma się poczuć w oglądanym mieszkaniu lub domu jak u siebie i nie należy mu tego utrudniać. Elementem depersonalizacji powinno być także usunięcie z lokum zwierząt domowych oraz ich akcesoriów. Nie można również zapominać o dokładnym wysprzątaniu śladów świadczących o obecności pupili (np. porozrzucanej sierści).
W pierwszej kolejności zajmijmy się usterkami
Wiele porad co do home stagingu dotyczy np. kwestii związanych z włączeniem relaksującej muzyki oraz ustawieniem estetycznych roślin doniczkowych albo nawet pachnących bułeczek. Warto jednak pamiętać, że przed takimi finalnymi zabiegami trzeba zająć się podstawowymi kwestiami. Mowa o dokładnym wysprzątaniu mieszkania i naprawie wszystkich drobnych usterek. Chodzi między innymi o takie drobne problemy techniczne jak luźne klamki i uchwyty, cieknące baterie prysznicowe lub umywalkowe, gniazdka wymagające dokręcenia lub luźne płytki na tarasie. Dopiero po uporaniu się z drobnymi usterkami można myśleć o kwestiach dotyczących np. zakupu nowych firanek.
Dobrym pomysłem wydaje się np. konsultacja ze znajomym, który nie jest przyzwyczajony do drobnych niedoskonałości danego mieszkania lub domu. Taka osoba łatwiej zwróci uwagę na przykład na fakt, że ściana w jednym miejscu wymaga pomalowania.
Home staging w wydaniu eksperta działa lepiej
Trudno ukryć, że zabiegi home stagingowe o wiele lepiej wychodzą osobom, które zajmują się tym na co dzień. Właściciel mieszkania oczywiście sam może próbować home stagingu, ale rezultat jego starań prawdopodobnie nie będzie optymalny. Rodzi się pytanie, czy w przypadku tak cennej rzeczy, jaką jest mieszkanie lub dom należy eksperymentować i próbować samodzielnego wykonania zabiegów poprawiających estetykę. Każdy właściciel domu na sprzedaż lub mieszkania powinien sam zastanowić się nad tą kwestią.
Niektórzy właściciele nieruchomości obawiają się, że home staging będzie dla nich oznaczał dodatkowy koszt. Warto zatem wspomnieć, że najlepszy agent nieruchomości sam zatrudnia osoby zajmujące się home stagingiem i ręczy za ich pracę. To oznacza, że właściciel nieruchomości nie będzie musiał samodzielnie szukać odpowiednich ekspertów i dopłacać za dodatkowe usługi.
Skuteczny agent nieruchomości i kreatywny praktyk szybkiej sprzedaży. Związany z marką NieruchomosciSzybko.pl. Cały czas pracuje jako pośrednik na rynku wtórnym. Specjalizuje się we współpracy z klientami sprzedającymi nieruchomości i deweloperami. Dzięki autorskiemu Systemowi Skutecznej Sprzedaży Nieruchomości, uzyskuje ceny sprzedaży wyższe o 10% i sprzedaje o 30% szybciej. Autor książki „Jak bez wysiłku i pieniędzy zarabiać na nieruchomościach”.